Silnik , który jakimś cudem pozwolił na przejazd – Londyn – Rzeszów – w Anglii podobno robiono remont kapitalny – tak zapewniano. Tym czasem w silniku znajdowały się dość dziwne części jak np. korbowody z mirafiorii , wałki rozrządu w których krzywki wytarte niemal do zera itp.
Elementy osprzętu silnika oraz śruby zostały wyczyszczone i ocynkowane lub pomalowane proszkowo.
Silnik trafił do zakładu ślusarskiego -blok został wyosiowany , planowany oraz przehonowany ponieważ gładzie cylindrów nie posiadały progów. Głowica przeszła remont całkowity – wymiana kompletu zaworów , prowadnic oraz osiowanie podpór wałków rozrządu. Wałki rozrządu dorobione u pana Świątka o zwiększonych czasach otwarcia zaworów. Kompletny zespół wirujący – czyli – wał – koło zamachowe oraz koła pasowe wyważone dynamicznie, zmontowano komplet korbowodów oraz tłoki używane , których stan był zadowalający a wymiary w tolerancji.
Korbowody osiowane i wymienione tulejki sworzni, wszystkie wyważone podobnie jak tłoki. Klasyczna uszczelka głowicy została zastąpiona przez stalową uszczelkę firmy Cometic. Pompa oleju nowa o zwiększonej wydajności.Turbina była jak nowa, naprawiana w Anglii na co jest dokumentacja.
Silnik po próbie uruchomienia ładnie zamruczał – auto służy do przejażdżek niedzielnych. Obecnie zmieniło właściciela i znajduje się w województwie mazowieckim .
ANDA S.C. lis 21 , 2014 at 22:32 /
Chciałbym tylko dodać, iż jeśli elementy zostały pomalowane proszkowo – to bardzo dobry wybór. Powierzchnia jest zabezpieczona przez korozją jak i zadrapaniami.
Andrzej Górka lut 19 , 2015 at 18:43 /
Masz chłopie [pasję! Pogratulować