O mnie

Witam na mojej stronie poświęconej legendarnemu samochodowi jakim jest Lancia Delta Integrale.

Strona jest dla każdego , kto lubi sporty samochodowe, technikę oraz dla prawdziwych pasjonatów historii motoryzacji.

Trochę o mnie

Kim jestem? Na co dzień pracuję jako diagnosta na stacji kontroli pojazdów. Jednak pasja która popchnęła mnie do stworzenia strony o Lancii Integrale rozwija się po godzinach już od wielu lat. Poza pracą diagnosty zajmuję się mechaniką samochodową. Specjalizuję się w budowaniu włoskich silników DOHC konstrukcji Lamprediego, które możemy znaleźć w najsłynniejszych samochodach rajdowych grupy Fiata z ostatnich 40 lat.
Ale rajdy to nie wszystko. Silniki FIAT DOHC poza sportem były stosowane od początku lat 70-tych również w samochodach cywilnych, rozpoczynając od Fiata 124, 125, 131, 132. Później silniki odziedziczyła również Lancia w modelach Beta, Delta, Prisma, Dedra, Thema, Kappa.

Dlaczego Fiat DOHC

W ciągu ostatnich 40 lat rozgrywania Rajdowych Mistrzostw Świata samochody napędzane silnikami konstrukcji Lamprediego zdobyły 11 tytułów Mistrza Świata Konstruktorów. Żaden inny producent nie może się poszczycić takim dorobkiem, ani tak doskonałą konstrukcją.
Jednak do silnika Lamprediego nie możemy podejść jak do każdego innego….

…. to konstrukcja jedyna w swoim rodzaju, ale nie pozbawiona wad.
Ze względu na złożoność konstrukcji wielu mechaników poddaje się już na starcie, lub  odpuszcza w trakcie i trzeba po nich poprawiać.

Jak to się zaczęło

Ja swoją przygodę z tym autem rozpocząłem troche przez przypadek. Zawsze podobały mi się auta o klasycznym kształcie nadwozia czyli tzw. ,,w klin”. Jeżdżąc do szkoły do Radomia każdego dnia mijałem czarne auto – bardzo mi sie podobało – raczej dlatego, że widziałem je z daleka …

Autem tym, jak potem okazało się była Lancia Prisma. Okazało – bo znalazłem ogłoszenie w anonsach i to była właśnie ta sama Prisma. Pojechałem obejżeć auto i niewiele wiedząc na jego temat – stałem sie właścicielem… kupy złomu. Ale to że auto kompletnie było zjedzone przez korozję mnie nie odtraszyło.

Przeslęczałem wiele dni w cafejkach internetowych szukając części. Remont auta trwał dwa lata…

…potem kupiłem następną … i następną Lancię.

Pewnego razu natrafiłem na model Prismy o napędzie na cztery koła i zacząłem się tym interesować jeszcze bardziej. Po głębszym prześledzeniu tematu dowiedziałem sie że to dosłownie siostra słynnej Delty.

Zdecydowałem się zrobić własny projekt integralki …. I tak powstała Prisma Integrale Evo ale o tym aucie opowiem w innym dziale.

Teraz skupmy sie na Delcie lub jak niektórzy woleliby – Deltonie, auto które w swojej karierze zdobyło wszystko to co było do zdobycia w sportach motorowych. Delta miała w swojej historii cztery poważniejsze ,,odsłony”:

– powstanie wersji Delty HF 4wd w 1986r.

– wersja integrale 8v w 1987r.

– wersja integrale 16v w 1989r.

– oraz wersja integrale evoluzione zwana potocznie evo lub Deltona w 1991r.

każda wesja była technicznie bardzo zaawansowana jak na czasy, w których wchodziła na linie produkcyjne…

Przeciętny „zjadacz chleba” raczej nie miał szans na zakup tego auta, ono zawsze było w sferze marzeń i tak jest do dnia dzisiejszego.

Ceny tych aut sa kosmiczne, części na dzień dzisiejszy jest coraz mniej … Zakup dwudziestoparoletniego auta zawsze wiąże się z naprawami , konserwacjami itd.

Ale, zawsze jest jakieś ,,ALE!” – osoby, które na dzień dzisiejszy maja takie cudeńko we własnym – zamykanym na cztery spusty- garazu :)) muszą mieć odpowiednio zasobny portfel lub być fanatykami – bo nic nie jest w stanie zrekompensować ostatnich wydanych pieniędzy tak jak potężny banan na twarzy po udanej przejażdzce…

Gralka jest trochę jak kochanka – potrafi być kapryśna, złośliwa ale przy odpowiednim traktowaniu silnika, skrzyni i innych podzespołów staje się obiektem pożądania.:)). W błędzie są osoby, które porównuja integralkę do subaru imprezy czy mitshubishi lancera – bariera techniczna jaka dzieli te auta to przepaść.

Delta w wersji rajdowej to zupełnie inne auto niż w wersji cywilnej, auto ma zupełnie inne zawieszenie, wzmocniniony silnik i napędy – takie auto mogłoby podjąć próbę jakiejś rywalizacji, lecz każdy kto zna historię modelu wie że to nie ma sensu bo wszystko co było do udowodnienia – juz zostało udowodnione!!

My staramy sie przywrócić wspomnienia o starym niekiedy zapomnianym „mistrzu tras rajdowych” i konkurujemy własnym autem odpowiednio zmodyfikowanym, na bezdrożach współczesnych odcinków rajdowych.

Będziemy porównywać wersję rajdową z cywilną, pokażemy baaardzo dużo techniki zwiazanej z budową silnika, skrzyni biegów oraz ogólnie auta. Zbudujemy kilka silników i porównamy różne wersje tego modelu ale to także w innych działach…zapraszamy do lektury…!